
46 letni Fadi Fawaz mieszka w domu Georga Michaela mimo, że rodzina piosenkarza przy pomocy prawników domaga się wyprowadzki.
Fawaz konsekwentnie twierdzi, że zanim umarł Michael pozwolił mu zamieszkać w domu.
Fadi Fawaz urodził się w Australii. Jest fryzjerem celebrytów.
Po raz pierwszy spotkał się z George'em Michaelem w 2015 roku w Szwajcarii.
Para spotkała się ponownie w 2009 roku i rozpoczęła swój związek niedługo po tym, jak George rozstał się z Kennym Gossiem, który był jego partnerem od 13 lat.
To Fadi Fawaz znalazł martwego Georgea Michaela i powiadomił o śmierci policję oraz służby ratunkowe.
Ale w jego zeznaniach pojawiły się istotnie nieścisłości.
W pierwszej wersji Fawaz twierdził, że spał w domu Michaela i kiedy poszedł go obudzić okazało się, że artysta nie żyje.
Później okazało się, że Fawaz spał w swoim samochodzie i nie było go w domu piosenkarza.
To przeczy publicznym oświadczeniom, że cały weekend panowie spędzili razem.
W tym tygodniu były partner gwiazdy popu trafił na okładkę The Sun, po tym jak wezwani przez sąsiadów policjanci znaleźli go na dachu domu Georga Michaela w Londynie.
Cytowani przez gazetę świadkowie opisali jak Fawaz wpadł w szał i powybijał wszystkie okna w rezydencji.
Jednocześnie zdemolował wnętrze domu niszcząc lustra, łazienki, dewastując wnętrze.
Policjanci określili skalę zniszczeń jako "znaczne". Mężczyzna został zatrzymany.
Postać byłego partnera Georga Michaela z każdym miesiącem wydaje się coraz bardziej zagadkowa.
W połowie kwietnia 2018 roku Fawaz założył konto na Twitterze i ogłosił sprzedaż pamiątek po artyście.
Brukowce szybko powiązały to zdarzenie z długami jakie ma Fawaz, ostrożne szacunki mówią o 513 milionach funtów różnych nie spłaconych zobowiązań.
George Michael nie uwzględnił Fadiego Fawaza w swoim testamencie.