
Duże sieci sklepów krytykowane ostatnio były, że nie robią wystarczająco dużo, by powstrzymać kupujących przed łamaniem zasad bezpieczeństwa Covid.
W ostatnim czasie, duzi detaliści zostali skrytykowani, że nie robią wystarczająco, by pilnować swoich klientów.
Sklepy utrzymują, że egzekwowanie zakrycia twarzy jest oficjalnie obowiązkiem policji. Policja natomiast nie ma czasu, by pilnować z osobna każdego sklepu.
Mimo to, przedstawiciele Tesco, Asda i Waitrose ogłosili, że odmówią wstępu do sklepu kupującym, którzy nie będą mieli maski na twarzy, chyba że takie osoby są zwolnione z tego obowiązku z przyczyn medycznych.