
Liczba nowych zakażeń jest nieznacznie - o 658 - niższa od bilansu ze środy, ale jest to szósty kolejny dzień, gdy dobowy bilans jest poniżej 20 tys. Ponadto czwartkowy bilans jest o 5360 niższy od tego sprzed tygodnia i prawie o połowę od tego sprzed dwóch tygodni, który był najwyższym od początku epidemii.
Jeśli chodzi o poszczególne części kraju, to niezbyt duże spadki w porównaniu ze środą nastąpiły w Anglii (14 637 nowych zakażeń) i w Irlandii Północnej (442), natomiast dość duże wzrosty w Szkocji (1225) i Walii (1251). W Szkocji to najwyższa statystyka od ośmiu dni, w Walii - od 12.
W całym kraju liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wynosi obecnie 1 574 562, co jest siódmym najwyższym bilansem na świecie - po USA, Indiach, Brazylii, Rosji, Francji i Hiszpanii.
Liczba zgonów jest niższa o 198 od tej ze środy, która pozostaje rekordową w drugiej fali pandemii, a także niższa o trzy od bilansu z poprzedniego czwartku.
Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 57 031, z czego 49 956 osób zmarło w Anglii, 3639 - w Szkocji, 2474 - w Walii, a 962 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.
W ciągu ostatniej doby wykonano 356 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, natomiast od początku epidemii - już 39,5 mln. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to 534 tys. testów na dobę.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 we wtorek a godz. 17 w środę i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w środę a godz. 9 w czwartek.
Według stanu na środę, który nie uwzględnia Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 15 626 chorych na Covid-19, co oznacza spadek o 272 w stosunku do wtorku.