
Eksperci twierdzą, że nie ma żadnych dowodów na to, by koronawirus powstał w sztucznych warunkach, stworzony przez człowieka.
Donald Trump jest jednak innego zdania. Mimo to, nie przedstawił do tej pory żadnych dowodów potwierdzających tę tezę. Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Mike Pompeo stwierdził, że istnieje wiele dowodów na poparcie tej teorii, ale zaledwie dwa dni później przyznał, że nie ma co do tej wersji pewności.
Epidemia koronawirusa zaczęła się w chińskim mieście Wuhan w zeszłym roku.
Międzynarodowa blokada związana z pandemią i jej skutki wywołały wiele teorii spiskowych na temat pochodzenia wirusa. Krążyły pogłoski, jakoby wirus związany był z Wuhan Institute of Virology. Instytut ten znajdował się bardzo blisko początkowego ogniska epidemicznego.
Przemawiając we wtorek do komisji naukowo-technicznej w Izbie Lordów, profesor David Robertson powiedział, że teoria spiskowa jest bardzo mało prawdopodobna.
Naukowcy odkryli, że koronawirus był w 96 proc. identyczny z koronawirusem występującym u nietoperzy, jednego z wielu zwierząt sprzedawanych na targu owoców morza w Wuhan, miejsca, w którym podejrzewa się pierwsze zarażenie wirusem.
Brytyjskie władze uważają, że globalna pandemia nie jest powiązana z laboratorium w Wuhan, a wirus został przekazany ludziom przez zwierzęta.