
Chyba nie ma już osoby, która nie słyszałaby o zbiórce pieniędzy Kapitana Toma Moora.
Zbliżający się do setnych urodzin weteran wojenny postanowił w zamian za zbiórkę pieniędzy dla NHS chodzić po swoim ogrodzie. Kapitanowi udało się zebrać 30 mln funtów.
Jego śladami poszła między innymi 90-letnia Margaret Payne, która postanowiła wchodzić na schody w swoim domu, by osiągnąć wysokość 731 metrów - czyli wysokość szczytu Suilven w Szkocji, na który po raz pierwszy wspięła się w 1944 roku.
Margaret zebrała już 313 tys. funtów.
Wiele gwiazd sceny muzycznej organizowało koncerty online, na których zbierano datki, jedną z ostatnich akcji był koncert "One world: Together at Home" organizowany przez Lady Gagę.
Zbiórka pieniędzy z 8-godzinnego koncertu została przekazana dla WHO oraz mniejszych organizacji wspomagających lekarzy w walce z Covid-19.
A co w naszej kochanej Polsce?
Coraz bardziej popularny staję się #hot16challenge2, w którym to raperzy, a teraz już także wszystkie inne osoby z showbiznesu i polityki, rapują 16 linijek tekstu, zbierając pieniądze dla NFZ.
Hitem stał się rap prezydenta Andrzeja Dudy "Nie pytają cię o imię walcząc z ostrym cieniem mgły".
Naszej uwadze, nie przeszła jednak kolejna ciekawa akcja - Kubki na czas kwarantanny.
Czy odniesie ona sukces?
Na pomysł stworzenia minimalistycznej kolekcji kubków wpadł polski bloger, Eryk Minefreedom.
"Humorystyczne kubki mają na celu choć trochę rozweselić nas wszystkich w obecnej sytuacji kwarantanny.
Przed organizacją tej akcji, myślałem w jaki sposób mogę przyczynić się do walki z epidemią w naszym kraju, wspomóc dzielnie pracujących i narażających swoje życie każdego dnia lekarzy, ale także dać trochę pozytywnej energii wszystkim tym, którzy spędzają czas kwarantanny w domu."
Akcja dopiero ruszyła, ale już teraz została wsparta przez całe grono polskiej blogosfery i osób z polskiego showbiznesu.
20 proc. kwoty ze sprzedaży kubków na czas kwarantanny zostanie przekazane NFZ na pomoc w walce z koronawirusem.
Kubków co prawda nie można w chwili obecnej wysłać do Wielkiej Brytanii, można je jednak zamówić dla naszych bliskich w Polsce.