
Dwóch rosyjskich dowcipnisiów twierdzi, że oszukało księcia Sussex, a ten wypowiedział się o Donaldzie Trumpie oraz skomentował opuszczenie rodziny królewskiej.
Jeden z nich, Alexey Stolyarov, powiedział BBC, że książe Harry rozmawiał z nim na różne tematy, po tym jak prankster wcielił się w rolę Grety Thunberg. Jego wspólnik udawał ojca nastoletniej aktywistki.
Oboje twierdzą, że rozmawiali z księciem Sussex dwa razy.
Mówi się, że książę Harry skrytykował Donalda Trumpa za brak podejmowania działań w temacie zmian klimatu i opisał swoją decyzję o zakończeniu oficjalnych obowiązków królewskich jako „niełatwe”.
Do tej pory Pałac Buckingham nie skomentował sprawy.