
Wszystko wskazuje na to, że w Święta Bożego Narodzenia ludzie odetchną chociaż na chwilę od ulewnych deszczy, które powodują wiele zakłóceń i powodzi.
Chociaż nie jest pewne, jak długo potrwa bardziej suchy i chłodniejszy czas, istnieje możliwość, że trwać będzie nawet do końca przyszłego tygodnia, podaje Met Office.
Jednak jest prawdopodobne, że po tym okresie pogoda znów wróci do swojej zmienności, deszczów i silnych wiatrów.
Wciąż jednak, na południu kraju obowiązuje żółte ostrzeżenie pogodowe, gdzie zalane są drogi, a tereny są zagrożone ulewnymi deszczami.
Jedno jest jednak pewne, na śnieg, lepienie bałwana i walki na śnieżki, nie ma co liczyć...